Uproszczone akordy dla początkujących gitarzystów
- lekcjegitarynamoko
- 14 lut 2023
- 2 minut(y) czytania
W życiu każdego początkującego gitarzysty nadchodzi taki moment, kiedy znamu już kilka podstawowych akordów, całkiem wychodzą nam podstawowe bicia i jesteśmy w stanie uczyć się coraz większej ilości nowych piosenek.
Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto przymierzając się do nauki nowego utworu, nigdy nie zadał sobie sakramentalnego pytania - czy wśród potrzebnych do zagrania akordów jest ten zdradziecki F dur albo B dur? :-)
Jakże często te "przerażające" akordy barre sprawiają, że całkowicie rezygnujemy z nauki danego utworu. Zupełnie niepotrzebnie!
Oczywiście, akordy barre dla początkujących gitarzystów są nie lada wyzwaniem i ich opanowanie potrafi zająć sporo czasu, natomiast do czasu, kiedy ich się porządnie nauczymy, jak najbardziej możemy dać sobie fory i zastosować nie do końca czyste sztuczki, żeby być w stanie zagrać cały utwór.
Jeśli trzeba - oszukuj
Z odsieczą przyjdą nam "oszukane" akordy, które nie wykorzystują poprzeczki, a przynajmniej nie wymagają użycia poprzeczki przez wszystkie struny.
Te opalcowania potrafią być prawdziwym wybawieniem dla początkujących, ale jak najbardziej przydadzą się również gitarzystom bardziej zaawansowanym - szczególnie w sytuacjach, kiedy w granym utworze zwyczajnie nie ma czasu na złapanie pełnego akordu barre.
F dur
Zacznijmy od chyba najbardziej potrzebnego akordu, czyli F dur. W tym opalcowaniu używamy tylko czterech wewnętrznych strun. Akord ten możemy dowolnie przesuwać wzdłuż gryfu, co jest bardzo praktyczne.

Nieco trudniejszym wariantem będzie zagranie jeszcze dodatkowego dźwięku F na najwyższej strunie, z tym że palcem wskazującym trzeba będzie zagrać mini barre na dwóch strunach palcem wskazującym.

Zwróćcie uwagę, że przy tym opalcowaniu wystarczy dołożyć teraz dodatkowy dźwięk zagrany kciukiem i mamy pełnowymiarowy F dur z prymą w basie, wykorzystywany przez całą rzeszę znakomitych gitarzystów, czego najlepszym przykładem był chyba Jimi Hendrix.

C moll
Jeśli opanowaliście już uproszczoną wersję F dur, to wystarczy przenieść to opalcowanie na cztery najwyższe struny i możemy zagrać w ten sposób dowolny akord mollowy.

Akord C moll możemy również zagrać trzema palcami z użyciem pustych strun. Należy tylko wytłumić strunę D palcem wskazującym, co nie jest specjalnie trudne.

G moll i G7
Z użyciem pustych strun możemy zagrać również akordy G moll lub G7. Kluczowe jest tu odpowiednie wytłumienie niechcianych strun palcem wskazującym lub serdecznym.



Akord G moll możemy zagrać również jednym palcem na trzech najwyższych strunach. Oczywiście nie będzie on brzmiał jakoś szczególnie bogato i pełnie, ale za to jest super prosty do zagrania i do tego da się go przesuwać wzdłuż gryfu, tworząc dowolny akord mollowy z prymą na najwyższej strunie E.

B dur i Bb dur
Najprostszym obejściem tych dosyć trudnych barowych akordów jest zagranie po prostu tzw. power chords, czyli prymy, kwinty i oktawy (oznacza się je cyfrą 5). Niestety, w tym sposobie pozbywamy się tercji wielkiej akordu, czyli składnika, który decyduje o durowym trybie akordu.


Dlatego jeśli zależy nam, żeby tercja wielka była jednak słyszalna, proponuję zagrać te akordy jednym, serdecznym palcem. Palec środkowy może przylegać wtedy do serdecznego, pomagając mu w dociśnięciu trzech strun naraz, a dodatkowo może on tłumić strunę A.


Lepiej prościej, niż wcale
Mam nadzieję, że powyższe podpowiedzi sprawią, że przestaniecie stronić od tych utworów, które wymagają użycia akordów barre. Oczywiście w końcu i tak trzeba będzie się ich nauczyć, ale dopóki to nie nastąpi, nie ma nic złego w drobnym "oszukiwaniu". Lepiej przecież sobie co nieco uprościć, niż nie zagrać w ogóle.
K.J.
Umów się na lekcję próbną:
Comentarios